Szanowni Państwo,

 

Zgodnie z art. 210 Kodeksu pracy, w razie gdy warunki pracy nie odpowiadają przepisom bezpieczeństwa i higieny pracy i stwarzają bezpośrednie zagrożenie dla zdrowia lub życia pracownika albo gdy wykonywana przez niego praca grozi takim niebezpieczeństwem innym osobom, pracownik ma prawo powstrzymać się od wykonywania pracy, zawiadamiając o tym niezwłocznie przełożonego.

 

Jeżeli powstrzymanie się od wykonywania pracy nie usuwa zagrożenia, pracownik ma prawo oddalić się z miejsca zagrożenia, zawiadamiając o tym niezwłocznie przełożonego. Pracownik nie może ponosić jakichkolwiek niekorzystnych dla niego konsekwencji z powodu powstrzymania się od pracy lub oddalenia się z miejsca zagrożenia w tych przypadkach.

Za czas powstrzymania się od wykonywania pracy lub oddalenia się z miejsca zagrożenia w przypadkach, pracownik zachowuje prawo do wynagrodzenia.

 

Otrzymujemy od Państwa liczne sygnały, że pracownicy powołując się na ten przepis odmawiają dalszego wykonywania pracy za granicą i powracają do kraju, gdzie są poddawani obowiązkowej kwarantannie.

 

Powstaje oczywiście wątpliwość, czy przepis art. 210 Kodeksu pracy może mieć zastosowanie w sytuacji wybuchu społecznej paniki i strachu przed epidemią i czy sam strach przed zagrożeniem może być podstawą do odmowy wykonywania pracy.

Z oczywistych względów brak jest aktualnego orzecznictwa, ale w poprzednich latach sądy orzekały, że „rozsądnie uzasadnione przypuszczenie pracownika" co do istnienia bezpośredniego niebezpieczeństwa dla zdrowia lub życia jego lub innej osoby jest wystarczającą przesłanką powstrzymania się od wykonywania pracy. Sąd powoływał się na Konwencję MOP nr 155 (nieratyfikowaną przez Polskę), która odnosi się do subiektywnego „słusznego powodu" („good reason" – z ang.), uprawniającego do przypuszczenia o istnieniu bezpośredniego i poważnego ryzyka (art. 13). „Wystarczy więc, że pracownik ma rozsądne uzasadnienie, by przypuszczać, że istnieje bezpośrednie niebezpieczeństwo dla życia lub zdrowia (jego lub innej osoby). Owo niebezpieczeństwo nie musi istnieć obiektywnie, by pracownik korzystał z ochrony" – czytamy w jednym z wyroków.

Duże znaczenie mają w tym kontekście komunikaty władzy publicznej w Polsce oraz za granicą. .

Jeśli zostały/ną wydane przepisy ograniczające swobodę przemieszczania się na określonym terenie, będzie można założyć, że poczucie niebezpieczeństwa związane z wykonywaniem pracy może mieć rozsądne uzasadnienie. Zależy to jednak od stanowiska i obowiązków pracownika. Prawo do powstrzymywania się od pracy nie oznacza, że pracownik może w ogóle odmówić jakiejkolwiek pracy.

Odmowa pracy powinna być działaniem podejmowanym w ostateczności. W pierwszej kolejności pracodawca powinien podejmować dodatkowe działania (np. zapewnić odpowiednią odzież, dodatkowe środki ochrony, dezynfekcji i higieny dla pracowników, dokonać zmian w procesach technologicznych i warunkach pracy, które zwiększą poczucie bezpieczeństwa).

Wprawdzie nieuzasadniona odmowa wykonywania pracy z powołaniem na art. 210 § 1 Kodeksu pracy może stanowić przyczynę nawet do dyscyplinarnego rozwiązania umowy o pracę, ponadto za okres powstrzymywania się od pracy nie przysługuje wówczas wynagrodzenie, jednak trzeba jednak pamiętać, że sytuacja jest szczególna i panika oraz poczucie strachu mogą mieć wpływ na stopień winy pracownika.

Masz pytania?

Skontaktuj się z nami

 

Używamy plików cookies, aby ułatwić Ci korzystanie z naszych stron www, do celów statystycznych oraz reklamowych. Jeśli nie blokujesz tych plików, to zgadzasz się na ich użycie oraz zapisanie w pamięci Twojego urządzenia. Pamiętaj, że możesz samodzielnie zmienić ustawienia przeglądarki tak, aby zablokować zapisywanie plików cookies. Więcej informacji znajdziesz w naszej polityce prywatności.
facebook